Momentalność zjawisk
Rozwój techniki komputerowej doprowadził do sytuacji zwanej przez W. Welscha "momentalnością zjawisk". Dane zapisane w postaci cyfrowej, przechowywane są na twardym dysku komputera i materializowane na ekranie monitora. Naciśnięcie klawisza czy kliknięcie myszką wydobywa natychmiast cały zbiór danych, ponowne kliknięcie powoduje jego momentalne znikanie. To, co "zniszczone" - można wywołać po chwili jednym klawiszem. "Zupełność owego znikania jest nadzwyczajna. Po nas zostają przynajmniej zwłoki" - pisze Welsch. "Tutaj wszystko jest absolutnie, klinicznie czyste. Całą substancją było zjawisko, nie ma nic za nim i nic po nim. Jest tylko przeciwieństwo bycia i niebycia. Ale i ono jest tylko chwilowe". Binarne są nie tylko operacje przeprowadzane przez komputer, binarna jest także ontologia. Pojawianie się znaków na ekranie monitora w niczym nie przypomina procesu organicznego, całość dostępna jest natychmiastowo.
Natychmiastowość i momentalność, o której pisze Welsch, jest charakterystyczna również dla technologii WWW. Dokumenty  hipertekstowe  wyświetlane są na ekranie natychmiast (większe dokumenty pojawiają się wprawdzie stopniowo - najpierw tekst, potem grafika, jest to jednak związane z małą prędkością transmisji, nie zaś z procesem powstawania dokumentu), możliwe jest również ich momentalne zniknięcie. Kliknięcie hiperłącza powoduje "śmierć" wyświetlonego dokumentu i narodziny nowego. Konstrukcja  przeglądarek internetowych  umożliwia zaś powrót do poprzedniej, już obejrzanej strony, jej ponowne, szybkie wydobycie, jej zmartwychwstanie.